maj 31 2004

Wczoraj....


Komentarze: 0

Siedziałam na podłodze w łazience,

Próbując opanować histerie.

Szczękanie zębów,

Dreszcze….

Wczoraj leżałam na podłodze w łazience,

Nieprzytomna.

Mówiłam sama do siebie:

„zostawcie mnie”

 

Oczy pieką od płakania przez noc całą.

A każda kolejna łza jest jak kwas…

Wyżera moje gałki oczne.

 

Gorzki posmak w ustach.

Cóż to?

Nienawiść? Strach? Żal?

 

Błagałam o śmierć,

Wczoraj

Na podłodze w łazience

I choć

Te nożyczki

Odbijały światło tak jasno,

Ona nie przyszła…

Choć tak jej pożądałam…

 

nereida : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz