mar 28 2004

Imprezka u drecha, czyli poznaj dresiarza...


Komentarze: 6

Ostatnio razem z Andzia i jej kumpela bylam na imprezce. Po ostatnim miesiacu pelnym stresow to bylo cos czego potrzebowalam. Jej psiapsiola Monika zalatwila 3 zaproszenia na 18nastke tyle ze w ogole nie znala dziewczyny, ktora ja wyprawiala. :]

No ale coz, wybralysmy sie, poczatki byly trudne, bo dosc nieciekawe towarzystwo stalo na zewnatrz Max'a (tego klubu nocnego.

Z opowiadan ( gdyz sama bylam tam pierwszy raz) slyszalam ze to straszna melina, co sie okazalo, wystruj klubu wewnatrz calokowicie mnie zaskoczy. Na scianach bylo mnustwo psychodelicznych grafow namalowanych fluorestencyjna farba, co w ciemnosicach dawolo niesamowity efekt.

OK, co dalej?

Otorz po wejsciu i krutkich ogledzinach stwierdzilam ze 99,5% ludzi, ktorzy brzybyli na ta implrezke to dresy! Po za nimi zauwazylam 2 sk8owy i jakiegos czterdziestolatka. Poczulam sie z deka nie konfortowo, jak zreszta moje towarzyszki... a fakt ze nikogo nie znalysmy poglebial jeszcze nasz dyskonfort.

Myslalam ze ten wypad okaze sie kompletna klapa. Jednak mylilam sie, gdy po wielkim spoznieniu zjawil sie Dj i poscil muzyke wszystko sie jakos rozkrecilo. Dziewczyny wyciagnely mnie na parkiet bym troche rozruszala te moje sztywne bioderka. Niestety przez 80% imprezy lecialo samo techno. I mozecie mi wierzyc alebo nie ale po 2 godzinach tanczenia przy techno zaczelam sie ruszac jak wszystkie dresiary!!

Ale coz nie byl to stracony wieczor, osobiscie nie mam nic do dresow, bo staram sie nie oceniac ludzi po tym do jakiej subkultury naleza, ale sluchanie ej lupanki przez jakies 4 godziny i patrzenie na jakiby synchroniczny taniec tych dziewczyn, cos chyba nie bardzo zadzialal na moja psychike.

PS. zauwazyliscie ze kazdy dresiaz tanczy tak samo? niezaleznie od muzyki - szybkiej czy wolnej, wykonuje te same ruchy tyle ze w wolniejszy lub szybsz sposob.

nereida : :
29 marca 2004, 15:16
no hmm liczba mnoga od pussy raczej patrzac z gramatycznego punktu widzenia ekhm :)poprawnie byloby pussies;]wiec wiesz.. a tak wogule nie sadze ze to parodia wszytkich subkultur hmm ja bym to powiedziala ze jedna z normalniejszych poza tym glosi prawo tolerancji.. rozwaze jeszcze czy mam przystapic:p moze bedzie to oplacalne..no coz pozdrawiam ;)
29 marca 2004, 14:43
heh... nie no, blogus jest śliczny:) a jak jeshcze bedzie miał troche wiecej notek, to jush w ogoole... ;P
VenoM - Ven!
29 marca 2004, 12:16
hmmm... troszke głupio że piszesh o swoim blogu: biedny, burdel..itp.. mi sie bardzo podoba... ehhhh... dlaczego nikt nie potrafi docenic mojeje pracy?:(:( chociarz troszke:(:( papa:(:(
VenoM - Ven!
29 marca 2004, 12:10
hmm... po pierwsze: jebać wszystkich śmierdzących, idiotów w szeleszczących dresach ( ma ktoś jakiś bunt?? Oława Iwacha 29... nr gg 4678254...) po dru(or ó)gie: techno śmierdzi drechem i loVelastwem.. po trzecie: cieszem siem, że się rozbrykałaś na tej imprezce:):):):):) Jur hapi is maj hapi :D:D a jak zbierasz rekrótoff, to ja moshe siem wkręce :D:D Pussy rulezzzzzz!! GooD LucH, dont tacz mi :) papa Skarbie.. do środy :(((( buuu... aha.. jak bedziesz miala troszke czasu i chęci, to wyslij jakiegoś eska od czasu do czasu, bo mi jakoś smutno bez Ciebie :(:(:(:(:(:(:(:( Trzymaj się ciepluśko:*:* buźka moja Pussy:*:* May the force by with yoU !!!!!!!!!! :*:*:*:*:*
odpowiedzialna za ten burdel :]
28 marca 2004, 23:01
hmm wiesz andzia pussy\'s sie nie pisze \"pussies\" :P:] i nie ruszamy sie tak samo.. po za tym to mala subkultura ktora sie powoli rozkreca narazie :] zbieramy rekrutow... nie no zart :P przeciez wiesz ze to parodia wszystkich supkultor :]
28 marca 2004, 22:43
no tak wiesz ze zauwazylam..kazdy z nich wykonuje te same ruchy... no ale coz wiesz Kalka moim skromnym zdaniem to nawet te z subkultury pussies ruszaja sie identycznie;] pozdro dla wszystkich pussies- niestety a moze stety nie naleze do tego GaNgU;] choc Kala chciala mnie wciagnac:p pap cmoki

Dodaj komentarz