sty 12 2005

kwałki szkła


Komentarze: 4

siedze sobie i rycze.... juz nie wytrzymuje.... rozpadam sie a moj umysl jest na skraju wytrzymalosci,juz tak dawno o tym nie myslalam, a teraz znow jak czarna chmura przchodza te mysli o sa.... nie wazne.... czemu zycie jest takie trudne? czemu wszystko spada na podloge i roztrzaskuje sie na podlodze jak wazon.... i pozostaja tylko roze broczace brzezroczysta krwia ... i kawalki szkla.... kawalki mnie samej....

nereida : :
Azatoth
16 stycznia 2005, 20:29
Kaluś co sie stało :( Kochanie??
ten pan co to jest mną
16 stycznia 2005, 19:16
masz kropelke a ona ponoć wszystko sleeji więc fear no skleimy to i to i wogle czymaj sie nerek po jek cie nie zobacze to cie nie przytule siostra wienc siem pilnuj
15 stycznia 2005, 09:50
przyajciol ehhhh....... ktorzy nic o mnie praktycznie nie wiedza...... ale na szczescie mam chociaz takich
Woofff
13 stycznia 2005, 20:54
Niestety, tak czasem jest, ale trzeba byc silnym Kalatko, masz przyjaciol :*

Dodaj komentarz