sie 11 2004

Trzeba wstac


Komentarze: 6

Ehhh... oki wiec kompa juz mam , moj brat zainstalowal wczoraj nowe czesci i jest git, tylko myszka jak na zlosc nam padla :P (na szczescie moj brat mial serwis komputerowy i w szufladzie mamy jeszcze 3 zapasowe :/)

tyle jesli chodzi o kompa...

Jesli chodzi o ostatnie wydarzenia to... etak powiem nie naleza one do najmilszych w moim zyciu, ale coz takie tez sie zdarzaja... wiem tylko ze nie bede juz eksperymetowac z mlodszymi, bo choc chcialabym utrzymac taki zwiazek to jest ciezko... szczegolnie jesli zwiazek musi przedrwacduze odleglosci... na co najwyrazniej moj partner nie byl gotowy, choc tak sie deklarowal ze jest. bylo minelo placz i zgrzytanie zebow ale to juz minelo... koniec z dziecinada i idiotycznym urzalaniem sie nad soba, niebede sie ponizac juz i tak to zrobilam... coz... byla milosc, byly obietnice... niby z obu stron, a terazto tylko puste slowa rzucone na wiatr....

koncze ten temat bo zaczynam brzmiec jak kolejna zalamana sikajaca nastolatkabo chlopak ja zostawil :P

PS. Andziu tesknie bardzo dlaczego nie ma ciebie przy mnie... ale nie pisze nic wiecej, nie chce ci utrudniac pobytu.

 

nereida : :
Andzia
12 sierpnia 2004, 02:02
ehh przepraszam ze tak czesto.. moze za czesto tu bywam.. wiem ze mi tego nie powiesz nie zdobylabys sie.. przepraszam
Andzia...
12 sierpnia 2004, 02:00
jestem stargana uczuciami... poszarpana do granic... co bedzie dalej... Kalus tak tesknie-wiem ze wspominalam juz o tym, nie wiem po co to pisze tak samo jak nie wiem czemu TU do cholery jestem. Moze to moj kanal lacznosci z Toba teraz nie bedzie to klatka i nasze schody wraz z parapetem i tym calym \'stalym punktem programu\'...choc nie wiem co bedzie najgorsze ze nie wiem co....;(
Andzia lumpeksiary rules:P:P:P:
11 sierpnia 2004, 18:00
no wiesz Slonce ja tylko prztaczam inteligeta:P ... dextera \'gdasnk miasto drechow\' nie ejst tu powiedziane ze czesc miata tylko CALE miasto rozumiesz CALE calusienkie...... yyyy a musze sie go zapytac czy ryby w morzu tez zaliczaja sie do drechow:P twojej garderoby nie smie obrazac przeciez razem okradlysmy lupex...:P COS TY MOJ MALY Xlupeksiku zrobilas z tym blogiem uuuhmmm cmoki:*
kala
11 sierpnia 2004, 12:12
yyyyyyyyyyyyy.... ja nie jestem dresem .... nie obrazaj mojej garderoby :P :]
Andzia ..ukochana:P
11 sierpnia 2004, 11:57
czesc slonko ty moje najjasniejsze:*.... kurcze juz mi go utrudnilas tymi slowami:P... ty zawsze wiesz jak poprawic mi umor:P hehe kocham Cie bardzo mocno i ty dobrze o tym wiesz.. bo tutaj jest jak jest po prostu:) coz nie zamierzam robic stypy i wszystkich zamulac.... pragne powiedziec ze gdansk mimo iz jak to okreslil super inteligetny nowy mlody model z wrocka to miato drechow..to ja bardzo za nim tesknie!! eeeee drechy ?? streta klamstw choc moze i prawda w takim razie Kalsiu drecholu moj maly... i wszycy inni ziomale..Z OSKARKIEM NA CZELE hmm DRES NO STreS:P
kumcia
11 sierpnia 2004, 10:21
..tak tez bywa.Najwazniejsze to sie nie lamac!

Dodaj komentarz