Komentarze: 0
znowu chora,
ostatnio siedzac sobie na krawerzniku przed moja school zastanawialam sie "Boze co ja tu robie" w dodatku bez husteczek, ja nie wiem miala wlazenie jakby ten glut mi ciekl zeszystkich otworow w ciele :P
jakby moje cialo skladalo sie z 99,9% z gluta!! MASAKRA!!! chodzilam jak zommbiii i mialam ohote zdjac koszulke i sie w nia wysmarkac.... (eee nie ma tak dobrze mialam dwie wiec moglam spokojnie to zrobic i nie czuc sie zle ze swoja nagoscia)
dobra koniec tych bzdur bo glut mi sie na mozg rzuca.