Archiwum kwiecień 2004, strona 1


kwi 10 2004 Samobojstwo
Komentarze: 4

slowo smierc nabiera zupelnie nowego znaczenia gdy czlowiek czuje sie stary na duchu, a zamkniety w mlodym ciele. wszyscy mowia ze samobojstwo to tchorzostwo, forma ucieczki bo ktos sobie nie radzi ze swiatem. dal mnie samobojstwo to wyzwolenie... od czegos, kogos... od swiata.... jak inaczej mozna sie wyzwolic? jak inaczej mozesz byc wolny i niezalezny od nikogo, samobojstwo to wola samobojcy.... to on rozdaje karty i ustala zasady, i jesli naprawde chce to zrobic to nikt go niepowstrzyma. i nawet jesli czuje pozorne, papierowe szczescie to jest ono chwilowe, wszysscy mysl ze jest juz ok i ze odszedl od swoich amiarow, ale wystarczy jeden dol niepowodzenie cokolwiek.... zaraz po glowie chodzi mu tylko jedna mysl. ja osobiscie probowalam wiele razy.... ale zawsze jak na zlosc widzialam obrz matki placzacej nad moim grobem.... i noz wypadal z reki... i placz... i odwlekalam swoj zamiar.... ale co bedzie gdy pewnego dnia w kluczowym momencie nie zobacze jej przed oczami?

Amen.

nereida : :
kwi 08 2004 Wiosna w szarej rzeczywistosci roku 2004......
Komentarze: 3

i co mamy wiosne ( podobno) bo jakos jej nie czuje.... ciemno, szaro, smtno... co prawda moje klimaty ale to troche kurzajace, zima mi sie juz znudzila! teraz w ogole ne wiadomo co jest... czy to jest wiosna czy zima? caly czas pada i sa chmury, a jak juz ewentualnie pokaze sie slonce to zimny wiatr pizdzi jak cholera! nad morze nie pojdziesz bo zwieje cie do warszawy, w domu nuda, centra handlowe sa dla takich laleczek, co mysla tylko o zakupach.... ehh nudno pozostaje tylko siedzenie na necie i pisanie takich glupich notek jak ta...

nuuudzi mi sie!!!!!! AAAAAAAAAAA!!

Quimeen wracaj zza swiatow to napiszemy jakis wiersz czy co!! ja zwariuje juz nawet w wampira nie moge zagrac bo urwal mi sie kontatk z ludzmi z KP!!!

nereida : :
kwi 06 2004 ....
Komentarze: 2

Gdy wszystko runie
Gruzy piach
Smród spalenizny
I popioły
Pomyśl maleńka sobie tak
Tam za niebieskim
Są anioły
Nie jedna sztuka
Ani dwie
Ale miliony i miliardy
A każdy z nich
Tak bardzo chce
Być dobrym
Pęd to
Nieodparty
Dlatego szkoda ronić łez
Żałować ludzkich tu padołów
Musisz rozwalić sobie łeb
I szybko
Spieprzać do aniołów

nereida : :
kwi 06 2004 Dla Quimeena
Komentarze: 2

Przyjaciel mój
Przyjaciel wasz
Bóg nam go zabrał
a co w zamian Boże dasz?
odszedł w ciszy
nie mówiąc nikomu
odszedł w poszukiwaniu
nowego lepszego domu
nie powiedziałeś
ze boisz się żyć
lecz powiedziałeś
ze chcesz zacząć śnić
uciekłeś w końcu
w swój piękny sen
sen który nigdy
nie kończy się

 



nikt się nie dowie
co tam zastałeś
nikt nie wie czy teraz
lepiej ci jest
wśród żywych na zawsze
żywy zostaniesz
zjawisz się w każdej
z wylanych łez

 

Zawsze nam bedziesz,

nigdy nie przeminiesz,

dlaczego odeszles?

nas zostawiles...

nowy poczatek teraz zasmakujesz,

Swym odejsciem przyjaciól otrules...

serce boli

bo odeszles w ciszy...

 



pomnikiem po tobie nie będzie brąz
statuetka, czy też kwiat
tylko ten wiersz Przyjacielu
napisany dla ciebie
ale dla nas tyle wart

window.focus();

nereida : :